Domowa pizza upieczona na kamieniu to zupełnie inna jakość 😊
Idealna pizza, jaką zwykliśmy się rozkoszować w dobrych pizzeriach, powstaje dzięki krótkiemu pieczeniu w bardzo wysokiej temperaturze. Kamienie do pizzy to doskonała namiastka profesjonalnych pieców do wypieku pizzy. W domowych warunkach możemy wykorzystać kamień do pizzy granitowy bądź szamotowy. Nasz granitowy kamień do pieczenia pizzy, umieszczony w zwykłym domowym piekarniku, nagrzany do bardzo wysokiej temperatury, pozwala uzyskać efekt zbliżony do tego, z jakim mamy do czynienia w tradycyjnym piecu do wypieku pizzy. Dzieje się tak za sprawą dwóch niezwykle istotnych cech – kamienie magazynują ciepło – wystarczy więc, że pizza będzie zaledwie kilka minut w gorącym piekarniku; a także naturalnej porowatości kamienia – wchłania on wilgoć z pieczonego ciasta. Te czynniki sprawiają, że upieczona na nim pizza staje się idealnie wypieczona, delikatna i chrupiąca.
Przygotowanie pizzy zaczynamy więc od nagrzewania granitowego kamienia do pizzy w piekarniku 😊
Aby kamień do pizzy złapał dobrą temperaturę potrzebne jest ok. 45 min – a to z kolei idealny czas, żeby wszystko na pizzę przygotować 😊
Kamień do pizzy umieszczamy na kratce bądź blaszce na środkowym poziomie zimnego jeszcze piekarnika. Włączamy piekarnik na ok. 270°C (grzanie góra-dół) i tym czasie przygotowujemy pizzę.
Mój przepis na CIASTO
- 400g mąki pszennej (ok 3 szklanki)– najlepiej typ 00
- 220g ciepłej wody (1 szklanka)
- 25g świeżych drożdży
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
Mąkę przesiewamy do miski. Pokruszone drożdże i cukier rozpuszczamy w wodzie, wlewamy do miski z mąką. Dodajemy sól i oliwę. Energicznie wyrabiamy ciasto ręką bądź robotem kuchennym z końcówką do wyrabiania ciasta. Wyrabiamy tak długo, aż ciasto będzie miało gładką konsystencję i nie będzie przyklejało się do dłoni. W razie potrzeby podsypujemy mąką, ale ciasto nie może być zbyt twarde.
Wyrobione ciasto smarujemy odrobiną oliwy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 30-45min.
W tym czasie przygotowujemy sos pomidorowy (przecier pomidorowy + oliwa + czosnek + sól + świeże lub suszone zioła – oregano, bazylia, tymianek), trzemy ser i przygotowujemy ulubione dodatki do pizzy.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, dzielimy je na 4 części. Rozciągamy palcami tak, aby powstały cienkie placki. Każdy smarujemy sosem pomidorowym, układamy ser i ulubione dodatki.
Przy pomocy łopatki wkładamy pizzę do piekarnika, bezpośrednio na rozgrzany kamień. Po ok 4-5 minutach ostrożnie łopatką wyjmujemy upieczoną pizzę, odkładamy na tacę/talerz, a do piekarnika wkładamy kolejną 😊
Najlepiej z kieliszkiem wina i w dobrym towarzystwie siadamy do stołu i delektujemy się pyszną pizzą… i w zasadzie kiedy zjadamy ostatni kawałek, kolejna jest już gotowa 😊
Po zakończeniu pieczenia wyłączamy piekarnik i rozgrzany kamień zostawiamy w nim aż do całkowitego ostygnięcia i dopiero wtedy myjemy ręcznie z dodatkiem delikatnych środków do mycia naczyń. Przypieczone kawałki ciasta czy sera zdrapujemy szpatułką.
Pamiętajcie, że w trakcie użytkowania kamień przebarwia się, ciemnieje. Z pizzy wytapia się ser, tłuszcz, sos i jest to naturalne, że one wsiąkają w kamień, który jest porowaty (dzięki temu lepiej wchłania się wilgoć z ciasta). Nie jest też niczym impregnowany, co oczywiście pewnie zabezpieczyłoby go częściowo przed palmami, ale pod wpływem bardzo wysokiej temperatury cała chemia parując wchłaniałaby się w ciasto. Plamy na kamieniu jest to więc proces absolutnie naturalny, który w żaden sposób nie wpływa na jego właściwości. I nie należy z nim walczyć, a zaakceptować 🙂
P.S. Równie smakowite będą upieczone na kamieniu grzanki, tosty, zapiekanki. Powinniśmy więc używać kamienia do pizzy jak najczęściej 😉 SMACZNEGO!
Z naszego sklepu:
kwadratowy kamień do pizzy | okrągły kamień do pizzy | okrągły kamień do pizzy z łopatką | kwadratowy kamień do pizzy z łopatką
O pieczeniu pizzy na naszym kamieniu napisali również:
Fotografka bloguje | Zdrowo w 15 minut
Wow! Potwierdzam, świetna pizza wyszła.
Dziękuję 🙂
gdybym nie spróbował, to bym nie uwierzył. ale spróbowałem i to działa. przepaść między pizzą z blachy a tą z kamienia.
Mam swój, sprawdził się świetnie, więc podarowałam taki kwadratowy przyjaciółce, ona sprawdziła i co chwile kupuje komuś na prezent. Myślę, że to najlepszy wyznacznik tego, jak kamień się sprawdza. Polecam go wszystkim, prezentuję, zapraszam na domową pizzę (bo wreszcie ta domowa jest lepsza od tej zamawianej) i wieść o możliwościach kamienia leci w świat
🙂 Cudnie! To faktycznie kapitalna rekomendacja. Wszystkich amatorom domowej włoskiej pizzy – Buon Appetito!!!
Wow!!! Świetny pomysł i zarazem patent. W życiu bym nie pomyślała, że tak można w domu 🙂
Tak, to prawda – taki w sumie niewielki zabieg, a efekt WOW! murowany 🙂
Mam taki kamien z Duki ! Trzeba go odkurzyć!
Tak, tak, koniecznie! Pizza upieczona w ten sposób, to zupełnie inna jakość 🙂
Mam kamień granitowy na którą stronę kamienia wkładamy pizzę na Ta lakierowana czy porowata
Mam nadzieję, że kamień nie jest lakierowany (a więc nie ma w nim żadnej chemii) a gładka błyszcząca powierzchnia, o której mowa to efekt polerowania. Pizzę lepiej układać na stronie porowatej – dzięki temu kamień lepiej będzie wchłaniał wilgoć z ciasta. Proszę tylko podsypać dosyć solidnie mąką, żeby pizza nie przyklejała się do kamienia i nie przejmować się tym, że na kamieniu w trakcie użytkowania będą pojawiały się plamy z sosu, wytopionego sera. To normalne zjawisko, które nie ma żadnego wpływu na jakość wypieku.
Może niektórych zaskoczę ale włosi…nie robią dobrej pizzy. Próbowałem w wielu miejscach we Włoszech ale słabo to wygląda. Lepsza według mnie jest robiona u nas w Polsce. Najlepsza kupna jest ta z Hut. W domu robię swój, pieczoną na kamieniu granitowym zakupionym u kamieniarza. I ta jest najpyszniejsza bo sami dobieramy składniki takie jakie nam pasują
Właśnie że pieczemy na polerowanej stronie. Łatwo ją umyć, nic się nie przykleja, efekt pieczenia taki sam jak na niepolerowanej stronie